Akcja Migracja #7 Wook szuka pracy, odebraliśmy kartę pobytu.

Cześć!

Witam Was dość wieczorową porą bo kiedy piszę to zdanie jest godzina dokładnie 22.45 we wtorek, 11.04. Dziś na dobre zakończyliśmy batalię z Urzędem Wojewódzkim w Katowicach.... na najbliższe 2 lata :) 



Mój szanowny małżonek Seonguk w końcu odebrał kartę pobytu ale po kolei...

Wczoraj był w Katowicach na rozmowie o pracę! Nie będę tutaj pisać gdzie, po co i w jakim charakterze ale dzieje się i mam nadzieję, że dostanie tą robotę. Będąc w Katowicach otrzymał wiadomość z Urzędu Wojewódzkiego, że jego Karta Pobytu jest gotowa do odbioru... 

Tak wiem w poprzednim poście pisałam, że mamy kartę i to jest fakt, ale trzeba było jeszcze odebrać z urzędu kawałek plastiku w formie dowodu osobistego, za który nomen omen zapłaciłam 50 zł... 
Nie pytajcie proszę ile $$$ wyszła mnie jego wiza i cała ta impreza z urzędem. 

Niestety wczoraj Wook nie dostał karty mimo, że była gotowa do odbioru i co więcej, widział ją na własne oczy bo kobieta przy okienku miała ją w ręce...Dlaczego nie mógł jej po prostu zabrać? Bo nie miał numerka... tak właśnie numerka takiego jak na poczcie. 
Dziś z rana zrobił podejście numer 2 będąc w urzędzie już o 7:30 rano. 
Udało się! Jest numerek jest i odebrana karta pobytu. 

Możecie mi uwierzyć ale sama plastikowa karta to nic specjalnego. Ot kilka danych, numer identyfikujący i zdjęcie jak z kryminału... Wiecie, takie prosto w obiektywie.... 
Ktoś tu zbiera karty z Pokemonami? ;D 

Z przyjemnością oznajmiam, że mamy spokój z kartą pobytu aż do marca 2020...

Jednak nie lękajcie się. Akcja Migracja nadal jest i posty z tej serii będą ukazywać się regularnie za każdym razem jak coś nowego się u Nas zadzieje.

Miejmy nadzieję, że w kolejnym poście będę mogła się pochwalić, że Wook ma pracę! 
Trzymajcie kciuki! 

Do następnego, 


14 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki, zeby teraz poszlo ju gladko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratki 😊 Teraz będzie już tylko lepiej, kiedy najważniejsze formalności załatwione 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam mocno żeby się udało!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że już macie to za sobą. A numerki w Urzędach to zło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Idzie dobrze! Trzymam kciuki i życzę powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że 2 lata szybko zlecą :) i powodzenia w szukaniu pracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nic takiego! Za 2 lata aplikujemy o kolejną kartę, mam nadzieje, że tym razem na pobyt stały (na 10 lat max).

      Usuń
  7. Gratulacje :) Mam nadzieję, że mąż zdobędzie tę pracę, wiem jak ciężko jest znaleźć pracę

    OdpowiedzUsuń
  8. A dlaczego tylko na dwa lata? :) to taki standard jak dają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak... Jako, że to pierwsza Karta Pobytu to dają ją tylko na określony czas. 2 lata to i tak dużo, bo znam przypadki gdzie dają taką kartę tylko na 1 rok. Do marca 2020 mamy spokój a potem aplikować będziemy na kolejną czasową lub na kartę stałą (na 10 lat). Przepisy się co chwilę zmieniają, więc nie wiem do której się będziemy kwalifikować za te 2 lata xD

      Usuń
  9. Cieszę się, że w końcu macie spokój... teraz trzymam kciuki za pracę!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Haha :D zdjęcie jak z kryminału coś o tym wiem, niedawno wymieniałam dowód...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy na tych fotkach z dowodu wyglądają jak Pokemony :P

      Usuń
  11. masakra, co za ludzie. ma w ręce, ale nie da bo nie i tyle.... co za świat...

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dzięki z Waszą aktywność.
Jeśli obserwujesz mojego bloga, daj znać!

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Copyright © 2014 Mint on Mars , Blogger