Akcja Migracja #7 Wook szuka pracy, odebraliśmy kartę pobytu.
14
akcja migracja
,
jak dostać kartę pobytu
,
jak otrzymać kartę pobytu
,
lifestyle
,
małżeństwo z koreańczykiem
,
małżeństwo z obcokrajowcem
,
wiza dla obcokrajowca
,
życie z koreańczykiem
Cześć!
Witam Was dość wieczorową porą bo kiedy piszę to zdanie jest godzina dokładnie 22.45 we wtorek, 11.04. Dziś na dobre zakończyliśmy batalię z Urzędem Wojewódzkim w Katowicach.... na najbliższe 2 lata :)
Mój szanowny małżonek Seonguk w końcu odebrał kartę pobytu ale po kolei...
Wczoraj był w Katowicach na rozmowie o pracę! Nie będę tutaj pisać gdzie, po co i w jakim charakterze ale dzieje się i mam nadzieję, że dostanie tą robotę. Będąc w Katowicach otrzymał wiadomość z Urzędu Wojewódzkiego, że jego Karta Pobytu jest gotowa do odbioru...
Tak wiem w poprzednim poście pisałam, że mamy kartę i to jest fakt, ale trzeba było jeszcze odebrać z urzędu kawałek plastiku w formie dowodu osobistego, za który nomen omen zapłaciłam 50 zł...
Nie pytajcie proszę ile $$$ wyszła mnie jego wiza i cała ta impreza z urzędem.
Niestety wczoraj Wook nie dostał karty mimo, że była gotowa do odbioru i co więcej, widział ją na własne oczy bo kobieta przy okienku miała ją w ręce...Dlaczego nie mógł jej po prostu zabrać? Bo nie miał numerka... tak właśnie numerka takiego jak na poczcie.
Dziś z rana zrobił podejście numer 2 będąc w urzędzie już o 7:30 rano.
Udało się! Jest numerek jest i odebrana karta pobytu.
Możecie mi uwierzyć ale sama plastikowa karta to nic specjalnego. Ot kilka danych, numer identyfikujący i zdjęcie jak z kryminału... Wiecie, takie prosto w obiektywie....
Ktoś tu zbiera karty z Pokemonami? ;D
Z przyjemnością oznajmiam, że mamy spokój z kartą pobytu aż do marca 2020...
Jednak nie lękajcie się. Akcja Migracja nadal jest i posty z tej serii będą ukazywać się regularnie za każdym razem jak coś nowego się u Nas zadzieje.
Miejmy nadzieję, że w kolejnym poście będę mogła się pochwalić, że Wook ma pracę!
Trzymajcie kciuki!
Do następnego,
Trzymam kciuki, zeby teraz poszlo ju gladko :)
OdpowiedzUsuńGratki 😊 Teraz będzie już tylko lepiej, kiedy najważniejsze formalności załatwione 😊
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno żeby się udało!
OdpowiedzUsuńSuper, że już macie to za sobą. A numerki w Urzędach to zło!
OdpowiedzUsuńIdzie dobrze! Trzymam kciuki i życzę powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że 2 lata szybko zlecą :) i powodzenia w szukaniu pracy :)
OdpowiedzUsuńTo nic takiego! Za 2 lata aplikujemy o kolejną kartę, mam nadzieje, że tym razem na pobyt stały (na 10 lat max).
UsuńGratulacje :) Mam nadzieję, że mąż zdobędzie tę pracę, wiem jak ciężko jest znaleźć pracę
OdpowiedzUsuńA dlaczego tylko na dwa lata? :) to taki standard jak dają?
OdpowiedzUsuńNiestety tak... Jako, że to pierwsza Karta Pobytu to dają ją tylko na określony czas. 2 lata to i tak dużo, bo znam przypadki gdzie dają taką kartę tylko na 1 rok. Do marca 2020 mamy spokój a potem aplikować będziemy na kolejną czasową lub na kartę stałą (na 10 lat). Przepisy się co chwilę zmieniają, więc nie wiem do której się będziemy kwalifikować za te 2 lata xD
UsuńCieszę się, że w końcu macie spokój... teraz trzymam kciuki za pracę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Haha :D zdjęcie jak z kryminału coś o tym wiem, niedawno wymieniałam dowód...
OdpowiedzUsuńWszyscy na tych fotkach z dowodu wyglądają jak Pokemony :P
Usuńmasakra, co za ludzie. ma w ręce, ale nie da bo nie i tyle.... co za świat...
OdpowiedzUsuń