Rewolucja w karmieniu, butelki Nanobebe

Cześć,

nadszedł czas na kolejne testy. Tym razem coś, czego na polskim rynku jeszcze nie widziałam... To totalna rewolucja (i ewolucja) w dziedzinie karmienia niemowląt.

Czy wiecie, że istnieje butelka do kamienia w kształcie piersi? Jeśli nie wiecie, to przedstawiam wam butelki firmy Nanobebe. Jedyna taka butelka, która chroni wartości odżywcze mleka. Jest ona zaprojektowania do karmienia mlekiem z piersi, ale jak dobrze wiecie, ja karmię już tylko mlekiem modyfikowanym i u mnie równie dobrze się sprawdza. 

Cała bajera polega na kształcie... jest on bardzo zbliżony do kształtu piersi... Co więcej, butelkę można nawet przyłożyć do piersi i tak podawać dziecku pokarm. 

Otrzymała wiele nagród, a więcej o badaniach prowadzonych pod kątem karmienia niemowląt i butelek Nanobebe znajdziecie na stronie producenta. 

Butelki są całkowicie wolne od BPA, są łatwe do umycia i dzięki specjalnemu adapterowi można je podłączyć do laktatora.  Adapter pasuje do większości standardowych (z wąską szyjką) laktatorów, w tym Medela, Ameda, Spectra.

Do zestawu, który testowałam, dołączony był również smoczek, całkowicie silikonowy. Dla mnie to bomba bo można go łatwo umyć i wyparzyć... 

Butelki, jak i podgrzewacze i smoczki możecie nabyć przez oficjalnego dystrybutora marki oraz w autoryzowanych salonach na terenie Polski. 

Dziękuje firmie Nanobebe za możliwość przetestowania ich produktów.