Szybki manicure hybrydowy z marką Color Tale

Hejka kochani! 

Ten post powstał na zupełnym spontanie, ponieważ podczas zmiany hybryd co nastąpiło dziś rano, zorientowałam się, że wykonałam cały manicure jedną marką a mianowicie Color Tale. Od razu w mojej głowie pojawił się pomysł na post. 
I mimo, że nie ma tu żadnych fantazyjnych zdobień i esów floresów, może Wam się ten post spodobać. Jest to poniekąd recenzja lakierów tej marki. 

Zapraszam :) 



Marka Color Tale może być znana dla tych, którzy buszują po Aliexpress. Jest to marka chińska, którą ja kupuje na wyżej wspomnianej stronie, ale nie wiem czy przypadkiem nie można jej dostać gdzieś stacjonarnie.  Cena za jedną buteleczkę oscyluje w okolicach 1,5 $. Nie będę tutaj rzucać linkami, ale gdy wpiszecie sobie Color Tale to pojawią się aukcje od koloru do wyboru. 
Co do kolorów jest ich strasznie dużo, chyba około 90 do wyboru. Ja dziś pokaże Wam dwa. 

 

 

Cały mój manicure został wykonany produktami tej marki. Jestem z niej zadowolona, dobrze się nosi i trzyma nawet do 4 tyg na paznokciach. Niestety moje odrosty ostatnio potrafią "straszyć" już po 10 dniach, bo bardzo szybko rośnie mi paznokieć pod hybrydą. 

 

Top coat baza pod manicure generalnie są sprzedawana razem jako set, ale na niektórych aukcjach można za troszkę wyższą cenę kupić je na sztuki. Baza nie jest jak "woda", ma fajną konsystencje i dobrze się nią pracuje. Co do samego top coatu, jest warty uwagi bo jest to Top Coat NO WIPE, od razu po wyjęciu z lampy nasze paznokcie są gotowe na podbój świata, nie trzeba ich przemywać cleanerem. 
Naprawdę nie miałam pojęcia, że jest to Top coat NO WIPE, dlatego przy pierwszym użyciu miałam niezłe zaskoczenie. 

Teraz skupmy się na kolorach. Zarówno baza, top coat jak i kolorki są zapakowane w dość duże buteleczki, które wystarczą na naprawdę długo. Ja swój top i bazę mam od Marca zeszłego roku i "końca nie widać" a pracuję tylko na tym zestawie. 

 

Kolorki jakie używałam do dzisiejszego manicure to 016 i 015. Niestety z tego co wiem, nie mają konkretnych nazw jak np lakiery z Semilac czy Neonail tylko po prostu numerki. Podoba mi się to w tych lakierach, że na buteleczce jest naklejka z numerem i podglądowym kolorem. Nie trzeba wiecznie odkręcać butelek by zerknąć na wybrany kolor. Dla mnie to mega ułatwienie. 


Oba kolorki są bardzo brokatowe. W sumie powinnam zrobić wiosenne hybrydy by w końcu przywołać słoneczko, ale pardonsik, ja po prostu uwielbiam brokat i gdy tylko nadaża się okazja, chętnie go używam. 

 

Kolor 016 to metalik z brokatem o kolorze, który określiłam jako śliwka. Może dajcie mi znać jaki kolor przypomina? Jedna warstwa wystarczy na super krycie, ale ja zawsze daje 2 cieniutkie dla pewności. 

 

Kolor 015 nazwijmy ciemnym niebieskim z brokatem. I tutaj muszę powiedzieć o jednym minusie tego koloru, bardzo źle się go nakłada i tworzą się smugi. Potrzeba 3 warstw do zadowalającego krycia.

A na koniec kilka ujęć moich "świeżutkich hybryd". Jak widzicie skróciłam paznokcie do kwadratu. Kwadrat jednak moim zdaniem wygląda u mnie najlepiej i jest najwygodniejszy w noszeniu. Mimo, że próbowałam wielu innych kształtów, zawsze wracam do krótkich kwadratów. 






Ah i jeszcze jedno, bym zapomniała...
ZAWSZE przed użyciem jakichkolwiek lakierów hybrydowych, czy to z Chin, czy z Seszeli czy ze znanych marek kosmetycznych, zaleca się zrobienie  próby czy dany lakier nie będzie nas uczulał. Wystarczy pomalować jeden paznokieć i odczekać np 24 h. Jeśli na palcu nie pojawią się niepokojące bąble czy zaczerwienienia można wykonać pełen manicure.  

Dajcie znać, czy podobają Wam się kolorki, które wybrałam i czy znacie markę Color Tale. 
Do następnego, 











41 komentarzy:

  1. Marki nie znam, a kolory bardzo fajne :) Ja używam raczej zelu do utwardzenia płytki, bo mam wybredne paznokcie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Tych zupełnie nie znam, ale hybrydy odmieniły moje życie haha:D

    OdpowiedzUsuń
  3. O śliczniutkie! Ja też uwielbiam błyszczące lakiery, ale jedynie na jednym czy dwóch pazurkach u ręki. Resztę pokrywam zwykłym lakierem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używam lakierów hybrydowych, sa kompletnie nie dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe, że top coat nie klei się od razu po wyjęciu z lampy. Kiedy sama sobie robię hybrydy, zawsze mam z tym problem, że coś mi się przyczepi :P :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj zobaczę te cuda na Twoich dłoniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja niestety jestem podatna na uczulenia czy podrażnienia po zrobieniu hybryd :/. Ale właśnie może jak zmienię markę lakierów to coś się zmieni ;).

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej marki hybryd, czy dobrze się trzymają? Podoba mi się śliwkowy kolor

    OdpowiedzUsuń
  9. Marki nie znam ale kolorki które wybrałaś są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lakiery Color Tale są naprawdę spoko jak za taką cenę, mam ich trochę w swojej kolekcji ale raczej nie kupię więcej ;).

    OdpowiedzUsuń
  11. Tej marki nie znam, ale kolorki mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj z aliexpress to bym nie brała bo się boję, nawet jeśli kolorki są super to stracha mam

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne kolory i jaki wybór:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten kolorek 016 świetnie się prezentuje :) Nie miałąm okazaji jeszcze używać tych lakierów <3

    OdpowiedzUsuń
  15. marki nie znam :) ogólnie z hybrydami nie mam żadnego doświadczenia :P aczkolwiek, bardzo podoba mi się kształt Twoich paznokci :) sama często taki wybieram :) jest najwygodniejszy i nie przeszkadza w pisaniu na klawiaturze :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Na Aliexpress jeszcze nie kupowałam nic - przymierzam się do tego i boję się, że jak tylko się za to wezmę to sobie ogołocę konto do zera ;-D Mam dwa lakiery, które można dostać na Ali, ale kupiłam je na Polskim Allegro - firmy Bling i Belen . Wyglądają całkiem fajne ale jeszcze ich nie używałam.
    Kolory które masz z tej firmy Color Tale są bardzo ładne! Kusisz mnie nimi ;-D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podoba mi się ten kolor 016 :) Marki nie znam, ale kolorek piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  18. tej marki totalnie nie znam, ale kolorki bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tej marki, ale kolorki są śliczne. Bardzo mi się podobają. :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. O tej marce nie słyszałam, ale kusi trwałością :) Najbardziej podoba mi się kolor 016

    OdpowiedzUsuń
  21. całkiem przyjemne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tej marki, ładne kolorki :)
    Akurat ja dotąd rzadko malowałam brokatowymi, a ostatnio mi się zmieniło i lubię jak coś błyszczy :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam tej firmy i nie słyszałam jeszcze o nie, ale jak 4 tygodnie można je nosić to są super; ) Ciekawe czy w Polsce je dostane ? ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj, tęsknię trochę za hybrydami...

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardziej podoba mi się ten śliwkowy odcień:) Ja jestem wierna klasycznym lakierom jak na razie;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne kolorki, uwielbiam takie brokatowe ;) Podoba mi się twój kształt paznokci. Nie zamówiłabym jednak lakierów z Azji, boje się co mają w składzie :D

    OdpowiedzUsuń
  27. 15 ma bardzo fajnyy kolor!

    OdpowiedzUsuń
  28. szkoda, ze maja takie słabe krycie. dużo bardzo podobają mi się semilaci

    OdpowiedzUsuń
  29. ile Ci wytrzymuje mani? swoje nosiłam ostatnio bardzo długo bo utwardziłam je hardi z semilaca, gdyby nie odrost to nosiłabym je jeszcze dłużej bo były w idealnym stanie ale ponad 3 tygodnie to trochę przesada haha
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kolory są przepiękne, ale brokatowe wykończenie mi się nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  31. też mi się średnio podobają te stylizacje, kolory jakoś słabo nasycone i wydają sie takie mdłe jeszcze z tym brokatem. Spróbuj hybryd z effective nails Ja uzywam ich od ponad roku, bo wciąż dodają nowe kolorki i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dzięki z Waszą aktywność.
Jeśli obserwujesz mojego bloga, daj znać!

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Copyright © 2014 Mint on Mars , Blogger