To nie jest kolejny film o Sherlock'u czyli DOKTOR STRANGE.

Cześć i czołem! 

W zeszłą Niedzielę, dość wczesno-poranną porą byłam w kinie na filmie Doktor Strange. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o tym filmie, i dlaczego taki tytuł posta, zapraszam do czytania. 

„The Avengers protect the world from physical danger. 
We safeguard it against more mystical threats.”

źródło:https://pl.pinterest.com/pin/423549539939417657/


Myślicie, że chodzenie do kina na 8 rano w Niedziele jest szalone? Nie dla mnie, szczególnie kiedy chce zobaczyć coś na co czekałam kilka miesięcy. Tak właśnie było z filmem Doktor Strange. Odkąd dowiedziałam się, że niedługo kolejny komiks Marvela stanie się bardziej „realny” i dostanie twarz, któregoś z popularnych aktorów, byłam podjarana jak pochodnia. 
A gdy dotarło do mnie, że Doktorem Strange zostanie Benedict Cumberbatch, którego osobiście uwielbiam to przepadłam.

Benedicta polubiłam jako Sherlocka Holmes, w dość słynnej ekranizacji w formie serialu i uważam, że jest całkiem przystojny :D Dobra, teraz pewnie niejedna pomyśli dlaczego mam męża Koreańczyka skoro kręcą mnie „białaski”. No cóż, czasem trochę egzotyki w życiu się przyda ;) 

Wracając do Ben’a i obsady aktorskiej, bardzo się cieszę, że konkretne postacie z uniwersum Marvela dostały właśnie te twarze znanych aktorów. Trochę jednak nie podoba mi się obsadzenie Tildy Swinton w roli Przedwiecznego, bo w komisie Przedwieczny jest mężczyzną. Taki szczegół, ale ten kto nie czytał komiksu tego nie zauważy. 

Jeśli chodzi o fabułę, troche brakowało mi innych postaci ważnych dla całej historii Doktora Strange, ale liczę na to, że pojawią się w drugiej części na którą już czekam! 
źródło: https://pl.pinterest.com/pin/319826011021565198/


Efekty specjalnie w filmie to majstersztyk, dlatego każdy kto chce zobaczyć ten film powinień iść na 3D. Inaczej efektu WOW nie będzie. 

W filmie są charakterystyczne dla Marvela żarciki ale nie każdy potrafi je załapać. Na przykład mój szanowny mąż w ogólnie nie ogarniał co np ma znaczyć „Try me Beyonce”.... Może gdyby wiedział kto to Beyonce.... (Ogólnie Koreańczycy mają gdzieś kulturę zachodu ale nie o tym post). 

Mimo, że film jest świetny i próbowałam skupić się na fabule (którą i tak już znałam), nie potrafiłam oprzeć się wrażeniu, że patrzę na Sherlocka biegającego po ekranie w fikuśnej pelerynce. Widzicie, tak działają media... Jak przykleją aktorowi jedną role, to potem będzie się z nią kojarzył całe życie.

źródło: https://pl.pinterest.com/pin/AcS-X8I0J7Oi9XBj2Gzg2Ql8a5J4dxHLJ1l7r4r4KA93OLMTCsPlIRA/


Podsumowując, daje temu filmowi 5/5 i czekam z niecierpliwością na kolejną część.
Od teraz, postanowiłam z mężem się troche „ kulturalnie odchamić” i będziemy chodzić do kina conajmniej raz na miesiąc. Kolejny seans już niedługo a będą to Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” 

Do następnego, 


56 komentarzy:

  1. W ogole nie moj klimat :P Ale cieszę się, że Tobie się podobało. Jak będziesz w PL to pójdziemy na coś razem? :D Haha

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym obejrzała.. Lubie różnorakie filmy, chociaż od romansidel stronie ;)
    Kiedy ostatnio byłam w kinie... Nie pamiętam ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatni raz bylam w kinie rok temu .. ( nie licząc zeszlej Niedzieli ) dlatego teraz bedziemy z meżem chodzić czesciej :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem w kinach w Polsce też już ten film grają :)

      Usuń
  4. Film nie dla mnie ale mąż i dzieci się wybierają

    OdpowiedzUsuń
  5. Filmu jeszcze nie oglądałam, ale mąż też jest fanem filmów z Marvela, a ja je dość chętnie z nim oglądam. Sherlocka uwielbiam, więc film obejrzę na pewno po Twojej rekomendacji... :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogę się doczekać, aż obejrzę ten film!! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja pamiętam, jak kiedyś leciałam na Pottera do innego miasta na bodajże 10-tą w środku tygodnia, bo było to dla mnie prawdziwe święto :D i czasowo mogłam sobie na to pozwolić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo tak ... ja pamietam, że na pottera to sie cala klasa wybieralam do kina !

      Usuń
  8. Niestety Kochana nie mój klimat :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Byliśmy na tym w ostatni weekend, również właśnie na 3D IMAX z uwagi na efekty specjalne, które momentami wciskały w fotel. Ja niestety historii komiksowej nie znam, komiksy jakoś nigdy mnie nie kręciły. Ale podobnie jak dzisiejsze westerny, również ekranizacje komiksów są inne niż 20 lat temu i fajnie się je ogląda. Niestety Sherlocka także nie oglądałam (a może i stety) więc główny aktor kompletnie nie kojarzył mi się z innymi rolami. Za to aktor grający Kaeciliusa znany jest mi z serialu Hannibal, z którą to rolą też mi się bardzo identyfikuje, co niestety przeszkadzało. Ale sam film podobał mi się szalenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj kochana Sherlocka to Ci polecam (nie tylko ze wzgledu na aktora). Ogólnie fajna historia i mocno inspirowane książkami. Jak lubisz dobrą literature to ten serial Ci przypadnie do gustu. Wlasnie gdzies tego gościa co gral Kaeciliusa widzialam ale nie wiedzialam gdzie mam "wsadzic" jego twarz ... :D coś mi dzwonilo ale nie wiedzialam w kerym kościele. Teraz już wiem :P

      Usuń
  10. Trochę żałuję, że przeczytałam post, ale nie mogłam się powstrzymać :D Wolę jednak oglądać film bez żadnego nastawienia, ale już pal licho :D I tak jestem ciekawa.
    Na Zwierzęta też czekam (też jestem "z pokolenia" Harrego :D), ale w tym przypadku już nijak nie potrafię powstrzymać się od sceptycyzmu..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlaśnie .. jak to tak .. Harry Potter bez Harrego ? No nic .. jaram sie jak dziecko na miske ryżu ale też jestem nastawiona "jako-tako"

      Usuń
  11. Mnie film jakoś nie kusi :P I za samym aktorem zbytnio nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie bym zobaczyła ten film. Nie tylko dla tego aktora ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ ja też nie szłam tylko dla tego aktora ... chyba .. :D haha

      Usuń
  13. Ciekawie piszesz ale film to nie moje klimaty,pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, spoczko nie każdemu się musi wszystko podobać :) Pozdrowionka !

      Usuń
  14. tak wcześnie rano w niedziele, fiu fiu:) widać że nie mogłaś sie doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  15. tak! też bardzo chcę zobaczyć ten film! widziałam zapowiedź w kinie, kiedy byłam na Legione Samobójców, umarłam, musi być przegenialny! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O a ja na Legionie nie byłam bo widzieć Jareda Leto jako Jokera to dla mnie jest samobójstwo haha

      Usuń
  16. Właśnie ten film mnie trochę odstrasza, bo w Benedictu widzę tylko Sherlocka a nie bohatera marvela xd. Ale skoro jest tak dobry jak mówisz, to chyba jednak dam mu szansę

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  17. Kompletnie nie moja bajka :D Ale podziwiam, że zerwałaś się tak wcześnie do kina - czegoż nie zrobi się dla ulubionego filmu i aktora ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie byłam zwolenniczką tego filmu, a teraz okazuje się powinnam go zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie oglądałam, ale też zamierzam iść na „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”. Daniela Radcliffa też wszyscy zawsze kojarzą tylko z Potterem :) ja też ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie i jak potem żyć widząc Sherlocka biegającego w rajtuzach po ekranie ? :( A co do Radcliffe'a ostatnio widziałam "Swiss Men Army" gdzie grał zwłoki ... to dopiero trauma .

      Usuń
  20. Widziałam zwiastun, zaciekawił mnie bardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odpowiedzi
    1. No tak nie każdy lubi facetów po 40 biegających w rajtuzkach i pelerynkach :D

      Usuń
  22. zupełnie nie moje klimaty :) ale fajnie ze jestes zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  23. Troche nie moje klimaty, choc brzmi zachęcająco. Dziekuje za komentowanie moich postów, dodaje do obserwowanych. Pozdrawiam Cię!:)https://uwiecznij-chwile.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej dzięki wielkie za aktywność na moim blogu <3

      Usuń
  24. Nie jest to mój gatunek, mój klimat :P Ale cieszę się, że mogłaś spędzić świetny czas oglądając ten film ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ola ;) A jutro kolejny seans ale o tym niedługo na blogu :)

      Usuń
  25. hmmm może się skuszę i pójdę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Też się wybieram, a Twój post jeszcze bardziej mnie zachęcił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej polecam :) Daj znać jak Ci się podobał film :) Buźka !

      Usuń

Serdecznie dzięki z Waszą aktywność.
Jeśli obserwujesz mojego bloga, daj znać!

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Copyright © 2014 Mint on Mars , Blogger