Nordycka delikatność w pielęgnacyjna w połączeniu z koreańskim skin care czyli SOPPO cosmetics

 

Cześć!

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam opakowania kosmetyków  SOPPO Cosmetics pomyślałam "WOW przecież te opakowania są urocze i bardzo insta-friendly". Od razu zainteresowałam się tematem i zrobiłam research. 


Cytując markę: W Söppö tworzymy wyjątkowe i najsłodsze kosmetyki do pielęgnacji. Niech Cię jednak nie zmylą nasze urocze opakowania. We wnętrzach naszych kosmetyków drzemią naprawdę potężne i skuteczne formulacje, które zadbają o Twoją skórę. (...) Tworzymy kosmetyki przyjazne, dostępne i proste. Takie, które umożliwią i ułatwiają dbanie o skórę, nie tylko i zaawansowanym użytkownikom i wyjadaczom z branży, ale również osobom które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z pielęgnacją." 


W moje ręce trafił zestaw pod nazwą "Woof Floof Set" czyli kosmetyczne trio: 

-  Woof It Off | nawilżająco-łagodzący żel do twarzy

       mieszanka łagodnych substancji myjących i silnych post i pre- biotyków idealna w codziennej               pielęgnacji 

-  Paw Paw Makeup | nawilżająco-rozświetlający olejek do demakijażu

       w jej skład wchodzą: naturalne olejki z pianki łąkowej, orzeszków górskich sacha inchi, dzikiej               róży i ogórecznika w akompaniamencie roślinnych nasion owsa i łagodnego emulgatora 

Bow Wow Effect | nawilżająco-łagodzący krem do twarzy na noc 

       nasycona mikstura pielęgnujących ekstraktów z jagód pieprzu tasmańskiego, kłosowca                           meksykańskiego i prawoślazu 






Patrząc na te urocze opakowania aż chciałoby się zapytać KTO WYPUŚCIŁ PSY? 

Pamiętacie ten hit lat 90? Jeśli tak... to znaczy, że warto odwiedzić lekarza albo chociaż zainteresować się właściwą pielęgancją swojej skóry bo niestety pesel nie kłamie ;) Oczywiście piszę to z przymrużeniem oka ale prawda niestety jest taka, że jak ktoś jest po 30stce jak ja ... dopiero kosmetyki idealne składem i jak najbadziej naturalne :)

Ale, ale ! Nie oznacza to, że kosmetyki SOPPO są tylko dla starszych duchem! Urocze opakowania raczej targetują do młodych kobiet/ nastolatek i myślę, że taki był zamiar marketingu firmy. Ja mam trochę więcej niż "naście" ale KUPILI MNIE :)

Słodka pielęgnacja twarzy Soppo Cosmetics urzekła mnie opakowaniem, grafiką i składem. Trochę Korei w przesłodkich opakowaniach, trochę nordyckiej delikatności i naturalne, wegańskie składy. Czego chcciec więcej? :) 





Reklama. 
Post powstał ze współpracy z marką Soppo Cosmetics. 
 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie dzięki z Waszą aktywność.
Jeśli obserwujesz mojego bloga, daj znać!

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Copyright © 2014 Mint on Mars , Blogger