A'pieu Coconut Milk One-Pack. Kokosowa maseczka w płachcie.

Cześć! 

Czy wiecie, że koreańskie maseczki w płachcie z firmy A'pieu możecie kupić w Rossmannie? Dlatego dziś pod lupę biorę jedną z masek na tkaninie z mojej ulubionej serii mlecznej. 

Zacznijmy od tego, że maseczki w płachcie w polskich drogeriach wcale nie są tanie...
Naprawdę, trafia mnie szlag gdy widzę cenę +10 zł za jednorazową maskę chociaż widziałam i takie "blogerki", które takowe płachty potrafią użyć na kilka razy... 

Dobra, zastanówmy się czy warto wydać tą dyszkę na kosmetyk jednorazowego użytku? 


A'pieu to firma koreanska ale mało górnolotna ale oczywiście to co napiszę ja, nie oznacza, że nie może być odwrotnie. Mimo, że po tylu latach mieszkania w Korei nie mam zbyt pochlebnych opinii na temat kosmetyków A'pieu to ich maseczki na styl mleka smakowego są genialne. Moja ulubiona to kokosowa i truskawkowa. 

Płachtę trzymamy ok 10 min na buzi, zdjemujemy i już. Niby nic ale maseczki mleczne świetnie pachną.  Intensywnie, lekko sztuczno ale przyjemnie. Nie drażnią, nie robią czerwonych plam. 


Kokosowa maseczka ma za zadanie nawilżyć dogłębnie skórę pewnie aż do 7 warstw. Nie wiem czu używanie maseczek kilka razy w tygodniu ma większy sens bo dobry krem nawilżający zrobi tą samą robotę. 

Ale skoro ma i nawilżać i ładnie pachnieć kokosem to czemu nie? 



A na koniec, JA :D 

Od razu przepraszam za wszelakie koszmary z moją osobą ;) 




Gdzie kupujecie maseczki w płachcie?

Dajcie znać w komentarzach, 


24 komentarze:

  1. Moja twarz nie lubi kokosa, wiec tej wersji nie wyprobuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście jest jeszcze 5 innych wariantów "zapachowo-smakowych" ;)

      Usuń
  2. Rzeczywiście cena mogłaby być niższa...ja mam do takich maseczek mieszane uczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wszystko co kokosowe, więc chętnie spróbowałabym tej maski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę :D Kokos i arbuz to coś dla mnie. Myślę, że się dogadamy ;)

      Usuń
  4. O tych maseczkach słyszałam kilka pochlebnych opinii. A co do cen masek to zgadzam się, że wygórowane trochę. Mnie się udało jakiś czas temu złapać na promocję 1+1 na maseczki w płacie w mojej osiedlowej drogerii, to dzięki temu zamiast jednej za ok. 9 zł dorobiłam się też zestawu z Gudetamą. Oczywiście cała trójka jeszcze czeka na użycie, bo na razie mi szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Opakowanie maseczki jest świetne i muszę przyznać, że kuszą mnie te maski od jakiegoś czasu. Zabiłaś mnie informacją o tym, że niektórzy potrafią używać jednej maski kilka razy, moje pytanie: Jak? :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak to jak? Nakładają i tyle ;P Znam kilka Koreanek jeszcze z mieszkania w Korszy, które kilka razy na dzień używały maseczek w płachcie bo tam one są bardzo tanie i często można je kupić w promocji 10 + 10.

      Usuń
  6. Dziś się obkupilam w Rossku w ich maski :P Zobaczymy co to będzie :> Z tych mlecznych wzięłam czekoladową :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja rzadko używam takich masek właśnie ze względu na cenę za jednorazową przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kupuje maski na Jolse bo zupełnie nie opłaca się kupować w PL :/. Nie widziałam w swoich Rossmannach jeszcze koreańskich masek ale w Super-pharm już tak. Co do ich stosowania to wszystko zależy jakie mają składniki. Te nawilżające moim zdaniem są wrzuceniem kasy w błoto ale te z ceramidami, śluzem ślimaka czy z olejkiem z drzewa herbacianego sprawdzają się rewelacyjnie :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne opakowanie :) Kokosa lubię zawsze i wszędzie :)
    Ja widziałam blogerki, które zachęcają do maseczki w płachcie za 50 zł...

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię kokos w kosmetykach, więc chętnie wypróbuję tą maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Najczęściej kupuje maseczki w promocji. Im mniejsza cena tym lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już od dawna czaiłam się na tę maskę, chociaż nie wiem czy zapach kokosa nie będzie mi troszkę przeszkadzał, bo chyba wolę bardziej orzeźwiające zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Dokładnie! Pachną obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  14. A nie wiedziałam, że są w Rossmanie... muszę z ciekawości zobaczyć!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wlasnie kupilam niedawno truskawkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam maski w płachcie A do tego kokosowe to moje ulubione :) często zamawiam koreańskie maski ale kupuje też w Hebe i Naturze.
    Pozdrawiam i zapraszam do Siebie 😍

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię maski w płachcie ale dla mnie jak maska kosztuje powyżej 10 zł - to jest warta zastanowienia nad zakupem. Nie słyszałam jeszcze o tych maseczkach :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dzięki z Waszą aktywność.
Jeśli obserwujesz mojego bloga, daj znać!

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Copyright © 2014 Mint on Mars , Blogger