Blagietkowe Mikołajki w Katowicach
10
blagietkowe mikołajki
,
co robić w Katowicach
,
jak się bawią Katowice
,
katowice
,
prezenty
,
spotkanie
,
spotkanie blogerek
,
spotkanie blogerskie
Cześć!
W minioną Sobotę w Katowicach bawiłam się wyborowo na spotkaniu blogerek. Było na tyle fajnie, że chętnie się wybiorę na kolejną edycję jeśli oczywiście będę znów zaproszona ... ;)
Poczytajcie sobie moją relację z tego spotkania!
Zeszłoroczne edycje były w Zabrzu, a tegoroczna w Katowicach w knajpie Synergia na Placu Andrzeja... Powiem tak... nie chcę tutaj robić Synergii antyreklamy ale dali ciała z rezerwacją, wmawiając zarówno mnie jak i Adzie (organizatorce), że takowej nie było...
Pisał do mnie nawet menager tego przybytku, ale o kilka dni za późno.. Niestety opinia już poszła w świat.
Spotkanie było organizowane przez Ade i Klaudię a tu cała lista uczestników, oprócz mojej skromnej osoby ;)
Oczywiście każde spotkanie blogerskie NIE obejdzie się bez prezentów i sponsorów.Nie oszukujmy się, gifty są i to całkiem chojne. Nie ma co ukrywać, że spotkania blogerskie polegają między innymi na reklamie i marketingu szeptanym. (btw, jeśli ktoś nie wie co to marketing szeptany to polecam Google albo pierwszą lepszą książkę traktująca o sprzedaży).
Pełna lista sponsorów:
Spotkanie było tak świetne i udane, że nawet nie zrobiłam żadnych zdjęć :D Jedyne jakie znalazłam w swoim telefonie to słodki selfiaczek z Patrycją - Interendo ;)
Przy okazji zapraszam na mojego Instagrama, gdzie do 27. 12 leci rozdanko świąteczne :)
Do następnego,
Strasznie miło było Cię poznać :D uwielbiam ludzi z takim poczuciem humoru jak Twoje :D mam nadzieję, że do następnego
OdpowiedzUsuń<3 Miło było poznać i mam nadzieję, że jeszcze nam się uda powtórzyć w tym zacnym gronie spotkanko :D
OdpowiedzUsuńNastępna znowu zrobię w Zabrzu :) w Impresji zawsze jest miejsce, dobre jedzonko i nie zapominaja o rezerwacji :D Nie trzeba też czekać godzine na kawę ;D
OdpowiedzUsuńMega! :D Takie spotkania najlepsze ;D My musimy się umówić na tą kawę :D
OdpowiedzUsuńSuper! ;)
OdpowiedzUsuńSama czaję się na takie spotkanie ;)
"Blagietki"? rany - wtopa niezła :D ale przynajmniej ubaw został :)
OdpowiedzUsuńNiedługo wybieram się na swoje pierwsze spotkanie blogerskie ^^ już nie mogę się doczekać i nieco się stresuję :)
Świetna z ciebie dziołcha Karola xD. Szczególnie fajnie, że też interesujesz się Azją! :D Do następnego, mam nadzieję :D.
OdpowiedzUsuńTakie spotkania, gdzie nawet nie ma sie czasu na wyjecie aparatu, najdluzej zapadaja w pamieci :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńale fajnie ze udalo Wam sie spotkac
OdpowiedzUsuń