Miętowa Fotografia #4 Festiwal Kwitnącej Wiśni

Cześć! 
Kwiecień jest dla mnie miesiącem bardzo wyczekiwanym. Nie tylko ze względu na Wielkanoc. Co roku w Kwietniu w Korei i innych krajach azjatyckich są "festiwale kwitnącej wiśni" popularnie nazywanej "sakurą" (z języka japońskiego). 

Niestety jest to mój ostatni festiwal sakury w Azji, dlatego wybrałam się w kilka miejsc by zrobić niepowtarzalne zdjęcia na wieczną pamiątkę. 
Dziś chcę się z Wami podzielić tym, co ja mogłam zobaczyć na własne oczy. 
Zapraszam. 





























Bardzo żałuję, że jest to ostatni raz kiedy mogłam zobaczyć kwiaty wiśni na żywo w takiej pięknej odsłonie, chociaż kto wie? 
Do następnego, 

29 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia :) z jednej strony szkoda że to twój ostatni taki festiwal a z drugiej strony wiesz dobrze że będziesz wreszcie w Polsce a u nas o tej porze roku drzewa też otulone są kwiatami wiśni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, jak z bajki! Jestem zauroczona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie wyglądają :) Tu teraz też wszystko pięknie kwitnie, niestety od rana pada śnieg :/ Pszczoły nie latają od kilku dni, znów owoce będą drogie :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeeejku jak pięknie! Jednak ja pomyślę sobie o ich zapachu to od razu kichać mi się chce... :P

    OdpowiedzUsuń
  5. A w Polsce zimno wieje i nawet miejscami pada śnieg:o
    Przepiękny widok w Seulu! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyglądają, jak to się mówi nigdy nie mów nigdy ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. Te panoramiczne zdjęcie z mostami jest cudne! Uwielbiam kwiaty wiśni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak pięknie!!! Zawsze możesz jechać na wycieczkę, gdy wiśnie będą kwitnąć za rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z jednej strony szkoda, że to Twój ostatni festiwal, ale z drugiej w końcu możesz wrócić do kraju. Zdjęcia są piękne, sama chciałabym kiedyś uczestniczyć w takim festiwalu i mam nadzieję, że będę mogła choć na kilka dni wyjechać do Azji. Zawsze fascynowała mnie ta kultura i chyba nadal się z tego nie wyleczyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest pięknie, mi też się bardzo podoba <3
    W Polsce też oczywiście kwitną wiśnie i inne drzewka, ale w miastach nie ma ich aż tyle, co w Korei :)

    OdpowiedzUsuń
  11. magiczne te zdjęcia są! szkoda że nie pachną;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Absolutnie przepiękne zdjęcia:) Cudownie to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudowne zdjęcia :) A skąd wiesz - może się kiedyś jeszcze wybierzesz na festiwal kwitnącej wiśni :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale pięęęknie <3
    Nie mów nigdy - kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie bylo w tym roku i pogoda też dopisała

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepięknie;) Zazdroszczę tego widoku i tego pięknego zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne zdjęcia! Zazdroszczę widoku :D Kiedy najlepiej przyjechać na taki widok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki widoczek to jest średnio tylko 1,5 tygodnia w roku, jakoś na koniec marca/ początek kwietnia. Ciężko dokładnie stwierdzić kiedy bo to jest ruchome i zależy od pogody, kiedy wiśnia zacznie kwitnąć.

      Usuń
  18. Och, Karolino! <3 Każde kolejne zdjęcie wywoływało moje westchnienie i ciche okrzyki zachwytu nad utrwalonym przez Ciebie pięknem i delikatnością kwiatów wiśni. Sakura zawsze jawiła mi się jako wyjątkowa poprzez swoją wyjątkowość, była w mojej wyobraźni prologiem nowej pory roku, a Twoje subtelne fotografie tylko utwierdziły mnie w tym przekonaniu i stały sie cudowną ilustracją do moich wyobrażeń. Dziękuję za tyle zachwytów! <3 Kwiaty wiśni są tak subtelne, czy na tle czystego nieba, czy też ujęte na miejskiej panoramie... Zapierają dech w piersiach swoją kruchością...

    OdpowiedzUsuń
  19. Czemu ostatni festiwal w Azji, może kiedyś jeszcze tam pojedziesz choćby na wakacje? :)
    Śliczne ujęcia! U nas drzewa owocowe też już pięknie kwitną, ale jest tak zimno, że ciężko mi się zmobilizować do spacerów ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. O Boze jak pieknie! Juz wiem w jakim okresie powinnam wyjechac w te rejony

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dzięki z Waszą aktywność.
Jeśli obserwujesz mojego bloga, daj znać!

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Copyright © 2014 Mint on Mars , Blogger