Jak pachną Święta Bożego Narodzenia według Yankee Candle?
10
boże narodzenie
,
jak pachnie yankee candle
,
jak palić woski
,
świece yankee candle
,
święta bożego narodzenia
,
wosk
,
woski
,
woski yankee candle
,
woski zapachowe
,
yankee candle
,
zapach domu
Cześć!
Boże Narodzenie już zza rogiem.
Jutro zasiądziemy do kolacji wigilijnej z najbliższymi... Oprócz przepysznych potraw, warto zadbać o zapach Naszego domu.
Nic tak nie pasuje do siebie jak dobry barszczyk z uszkami i zapach świąt unoszący się w powietrzu.
Jak pachną Święta Bożego Narodzenia według Yankee Candle?
Cena ich wosków oscyluje w granicach 9 złotych.
W każde Boże Narodzenie świece i zapachowe woski są idealnym dodatkiem do prezentu dla bliskiej osoby. Różnorodność zapachów pozwala podarować ten jedyny i idealny.
Co jak co ale ja ucieszyłabym się z kompletu wosków typowo świątecznych i takie Wam właśnie pokaże.
CRACKLING WOOD FIRE
Zapach palącego się kominka to strzał w 10 w ciepłe, zimowe wieczory. Gdy nie ma się kominka w domu, to się lubi co się ma. Nuty zapachowe takie jak cynamon, wanilia czy gałka muszkatołowa otulają jak cieplutki kocyk.
ICED GINGERBREAD
Wspaniały aromat pierniczków i ciastek korzennych to zamiennik kiedy nie ma się czasu upiec własnych. Glazurowane wypieki polane waniliowym lukrem to połączenie pikantnych i słodkich smaków. Idealne dla łasuchów!
EBONY & OAK
Heban i dąb to połączenie zapachowe nie tylko na zimę ale również otuli jesienną aurę. Elegancki i pełen klasy zapach ma w sobie nuty eukaliptusa, sosny, paczuli i lawendy. Leśny i odprężający, jeśli nie masz czasu i sposobności na wycieczkę do lasu.
SNOWFLAKE COOKIE
Różowy cukiereczek wśród wosków czyli "śnieżynkowe ciasteczko". Pyszny zapach domowych wypieków z nutką wanilii osłodzi około świąteczny czas. Idealny wosk dla wielbicieli słodyczy, czyli dla mnie! I co najważniejsze, nie tuczy!
CHRISTMAS GARLAND
Teraz możesz mieć choinkę cały rok dzięki zapachowi Christmas Garland. Zapachy gałęzi sosnowych, ostrokrzewu i Świąt Bożego Narodzenia są na wyciągnięcie ręki. Uwaga! Zapach jest bardzo intensywny i lekko "toaletowy".
Warto też wspomnieć pozostając w temacie wosków, że do ich palenia potrzebny jest odpowiedni sprzęt. Szczerze odradzam kominki za kilka złotych. Łatwo się uszkadzają (mogą pęknąć) i przeważnie są za niskie.
Optymalna odległość pomiędzy płomieniem z świeczki "tealight" a miseczką z woskiem powinna być nie mniejsza niż 10 cm. W innym wypadku wosk za szybko się nagrzewa (płomień z tealight dotyka miski z woskiem), olejki i aromaty uwalniane są za szybko i po kilkunastu minutach czuć tylko swąd i smród palonej parafiny....
Niestety człowiek uczy się na błędach. Resztę dopowiedźcie sobie sami ;)
"Zdrowych, wesołych świąt spędzonych w rodzinnej atomosferze
z pięknymi i smakowitymi zapachami w tle."
Do następnego,
Z snowflake cookie na pewno bym się polubiła :)
OdpowiedzUsuńJa zimą raczej sięgam po bardziej korzenne, słodkie i kwaśne zapachy :). Niestety moja głowa większość nut drzewnych odrzuca jak i wanilię. :).
OdpowiedzUsuńkurcze kusza mnie te woski, zdecydowanie muszę sobie powiększyć swoją własną kolekcję :D
OdpowiedzUsuńPaliłam kiedyś świeczki zapachowe, do wosków jeszcze nie "dorosłam" :) Zapachy z opisu wydają się być fajne, może kiedyś uda mi się przekonać do takich aromatycznych umilaczy :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne zapachy :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te zapachy !
OdpowiedzUsuńMasz rację zapach jest bardzo ważny i musi być dobrany zgodnie z okolicznościami. Ja jednak używam olejki aromatyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Ja to nie wiem co źle robię, ale przypaliłam swój pierwszy wosk od YC XD
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wersję zimową z żurawiną.
OdpowiedzUsuńciasteczko to mój ulubieniec z tej kolekcji, mniami :D
OdpowiedzUsuń