Maseczki w płachcie Four in One (포인원). Kuracja 1 dzień 1 maska.
11
azja
,
dbanie o cerę
,
dbanie o twarz
,
kbeauty
,
Korea Południowa
,
koreańskie kosmetyki
,
maseczka
,
maseczka w płachcie
,
pielęgnacja
Cześć!
Dawno u mnie na blogu nie było maseczek w płachcie, więc oto śpieszę z recenzją kolejnego zestawu!
Dziś będzie mowa o maseczkach koreańskiej firmy Four in One o nazwie Haruil Pack, które dorwałam kilka dni temu.
Co mnie zaintrygowało w tych maskach? System kuracji 1 dzień 1 maska, który zaraz Wam wyjaśnie!
System maseczkowania się "1 dzień 1 maska" polega na używaniu maseczek w płachcie (koniecznie tej samej firmy) przez kilka dni z rzędu dla osiągnięcia rezultatów, które mają płeć przeciwną zwalić z nóg (albo i z zasobności portfela, bo takie zestawy maseczek do najtańszych nie nalezą) ;)
Ogólnie jestem fanką testowania masek w płachcie różnych firm, ale sam pomysł mi się podoba. System 1 dzień 1 maska robi się coraz to popularniejszy w Korei i dużo firm oferuje zestawy na kilka dni pod rząd.
Wydaje mi się, że ten trend zapoczątkowała firma FORENCOS ze swoim zestawem 7 maseczek na każdy dzień tygodnia. Co więcej na każdym opakowaniu mamy przystojniaka więc chwyt marketingowy jest!
Wracając do maseczek, które dziś będę opisywać są one firmy Four in One i nazywają się "Haruil Pack". Nazwa jest dość przemyślana bo z koreańskiego "haru" (하루) oznacza dzień, "il" (일) to jeden, a pack (팩) to maseczka w płachcie.
Co obiecuje producent?
- Maseczka wykonana jest z ekologicznej i naturalnie przetworzonej celulozy, którą pozyskuje się z bawełny. Materiał ten nazywany jest Cupro.
- W każdym opakowaniu mamy 30 ml esencji, która oczywiście ma na nas zbawienny wpływ ;)
- Zawiera kwas alginowy, który jest składnikiem alg i trawy morskiej, i inne naturalne składniki takie jak: Hyaluronian Sodu i kwas hialuronowy.
- Ma nawilżać, wybielać, regenerować i liftingować skórę.
Podoba mi się to, że maseczka jest dobrze dopasowana, co niestety nie zdarza się często. Niektóre maski są wycięte na łapu-capu i ciężko się w nie zmieścić, mimo że nie mam jakoś wielkiej twarzy.
Na szczęście Haruil Pack dopasował się do mnie prawie jak druga skóra :)
Jesli chodzi o dostępność to niestety nie jest do zgarnięcia w Polsce ale można firmę Four in One spotkać na różnego rodzaju beauty expo w Azji. Mam nadzieję, że kiedyś zaszaleją i wejdą z maseczkami na europejski rynek.
Zapraszam na mojego instagrama gdzie już niedługo
będzie rozdanie z okazji 3 tysięcy obserwujących
dlatego warto mnie "lajkować" ;)
Mój Instagram--> klik
Do następnego,
Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tym systemem masek na każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich :)
OdpowiedzUsuńNo a jak z działaniem - widzisz efekty po tych kilku dniach?
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ten system mnie zaciekawił!
Maseczki to ja lubię chociaż w moim przypadku algi to zło :(
OdpowiedzUsuńszkoda że u nas nie są dostępne, gratuluję ci tak ogromnej ilości obserwatorów na insta!
OdpowiedzUsuńMoże to i fajne, jeśli używa się stale tylko 1 firmy można lepiej poznać działanie tych kosmetyków i bardziej kompleksowo zadbać o cerę:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelakie maseczki, tej nie mialam
OdpowiedzUsuńFajny pomysl z taka 7dniowa kuracja.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, jednak pomysł z 7 dniową kuracją uważam za świetny. Ostatnio moje serce skradły maseczki w płatku Nature Republic - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZnam system, ale zawsze byłam ciekawa efektów :D
OdpowiedzUsuń