Miętowa Fotografia #3

Cześć, 
dawno nie było serii "Miętowa Fotografia" na moim blogu, co oczywiście nie znaczy, że całkowicie ją porzuciłam. Z racji tego, że było zimno, ponuro i paskudnie, nie wychodziłam zbytnio z domu w celach robienia zdjęć (a tak naprawdę byłam pochłonięta pracą). Na szczęście mamy już wiosnę, więc i powracam z moją serią, którą postaram się (obiecuję) publikować regularnie. Kto jest spostrzegawczy, może zauważyć nową zakładkę w menu bloga, traktującą właśnie o fotografii :)

Zapraszam na kolejny, trzeci już, post z cyklu "Miętowa Fotografia".





Na początek 2 zdjęcia zimowe, które były robione w Styczniu. Komu już za ciepło, może powrócić do magicznej krainy śniegu. 

Widok z okna z biura, gdzie pracuje mój mąż. 

Droga prowadząca do metra, zaraz obok bloku gdzie mieszkam.
Teraz będzie już bardziej wiosennie :)  

Czekając na metro. Czuć wiosnę w powietrzu.
Taka piękna sadzawka na środku restauracji. 

Spacer po mieście w niedzielne popołudnie. 
Mamy w Korei sezon na truskawki. 



Uwielbiam jabłka :) 
Zachód słońca nad betonową dżunglą
Mój malutki sukulent.
Korki na ulicach to widok codzienny.



Przy okazji zapraszam serdecznie na mojego instagrama, gdzie na bieżąco możecie śledzić nowe zdjęcia. 
Klik ----> @mint_on_mars

Mam nadzieję, że zdjęcia się Wam podobają. 
Do następnego, 


23 komentarze:

  1. Znajome klimaty na zdjęciach ;)
    Sezon na truskawki w zimie zaskoczył mnie bardzo !

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia są super 😊 zdecydowanie wolę te wiosenne, jeszcze nie zdążyłam zatesknić za zimą 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm... też uwielbiam jabłka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj na sezon na truskawki czekam z niecierpliwością:). Wiosna, wiosna - u nas wkroczyła gwałtownie:). Dzis taki piekny dzuen, ze aż chce się żyć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Za zimą nie tęsknie bo milion razy bardziej wolę wiosnę 😊 I słoneczko. A truskawki bym zjadła 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne zdjęcia - sadzawka na środku restauracji bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zdjęcia, ładnie tam macie, a ta sadzawka jako architekt krajobrazu powiem - dobry element ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się cieszę z końca zimy, a tu takie zdjęcia, brr :) Truskawki chętnie bym sobie już zjadła, ale trzeba do czerwca czekać :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam truskawki, za to nie cierpię jabłek, a zimy zazdroszczę. Kocham miłością niestety nie odwzajemnioną zimę i śnieg.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam przeglądać zdjęcia, szczególnie te zrobione gdzieś w dalekich zakątkach świata. Dla mnie Korea to zupełnie inny świat, chociaż zima tam wygląda całkiem jak ta polska - biało i ponuro :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Macie truskawki?! Podziel się! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój mąż ma świetny widok z okna.
    Zdjęcia świetne.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szczerze mowiac, nie wiedzialam, ze w Korei taki snieg spada ;) Swietne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne zdjęcia. Szczególnie świeże owoce. ;]

    OdpowiedzUsuń
  15. Super zdjęcia, jak ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tych truskawek zazdroszczę, bo oststnio kupiłam je raz w Polsce i smakowały nawozem i jakąś inną chemią, w efekcie były paskudne, choć wyglądały przepięknie. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety w PL chyba jeszcze nie ma sezonu na truskawki a tu się już prawie kończy.

      Usuń
  17. Z każdym kolejnym zdjęciem przenosiłam się w inną przestrzeń - od cichego zimowego imperium poprzez nieśmiałe wiosną pejzaże - nawet do lata, dzięki apetycznym truskawkom ;) Już zapomniałam, jak smakują!
    Również przepadam za jabłkami - najbardziej za zielonymi, kruchymi i soczystymi ligolami, wspaniale kwaskowatymi. A Twój maleńki sukulent - rozczulajacy <3 Wydaje się byż taki bezradny <3

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dzięki z Waszą aktywność.
Jeśli obserwujesz mojego bloga, daj znać!

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Copyright © 2014 Mint on Mars , Blogger